piątek, 25 listopada 2011

Rodzinne Świętowanie Niedzieli

Paulina i Andrzej oraz Justyna i Piotr zapraszają serdecznie  27 listopada 2011r.  na Rodzinne Świętowanie Niedzieli  w parafii Św. Józefa Oblubieńca NMP w Ursusie
Msza Św. w kościele - godz. 16:00
Wykład dla małżeństw - po Mszy - w Sali Świętych Aniołów (za kościołem)
  
Temat: Małżeństwo, rozwój człowieka i dojrzewaniu do miłości.
Wykład poprowadzą: Basia i Grześ Paziowie.
W czasie wykładu zapewniamy opiekę i zajęcia w klubiku biblijnym dla dzieci od 4 lat.
Rodzice z młodszymi dziećmi mogą przebywać w dodatkowej sali z zabawkami, słuchając wykładu z głośnika. Świętowanie zakończymy wspólną agapą. Czekamy na Was
Link do mapki:

czwartek, 24 listopada 2011

Muzycznie i pięknie :) Jestem Kobietą!

W czwartek artystyczny, Agnieszka Jakubiec-Soleckia, mama Franka, poczęstowała nas pięknym głosem i lirycznymi tekstami wypełnionymi nadzieją na mini-recitalu, który przedstawiła w swoim domu przy akompaniamencie pianina. Zaprezentowała nieznane jeszcze szerszej publiczności, świeżutkie utwory łączone tematem przewodnim:
 Jestem Kobietą!
Podniosło nas to z listopadowej depresji i dodało nowych sił. Aż serce się ściska, że nie mogła tego usłyszeć szersza publiczność. Prześliczne piosenki, wspaniałe wykonanie. Trzymamy kciuki, aby Agnieszka przebiła się z tym repertuarem i głosem do większej liczby miłośników dobrej muzyki!

niedziela, 20 listopada 2011

Jak prowadzić swój biznes?

Jak założyć i prowadzić swój biznes?
Plusy i minusy własnej firmy zarządzanej z domu

Hasło telepraca (czyli praca na odległość, bardzo często w domu) robi w Polsce zawrotną karierę. Lansowane jest przez media jako antidotum na problem Matki-Polki, problem kobiety pracującej, a można odnieść wrażenie, że w ogóle na większość problemów, z jakimi stykają się współczesne kobiety. A jak w rzeczywistości wygląda praca zawodowa w domu osoby mającej dzieci.

W zagadnienie wprowadzała nas dr Dorota Król, z wykształcenia psycholog, właścicielka firmy z zakresu e-learningu, mama Michałka i Ali


Wnioski z tej dyskusji nie były jednoznaczne. Obok niewątpliwych atutów posiadania działalności, czy też pracowania z domu są też i minusy - czy się pracuję w domu czy poza nim, to i tak trzeba zorganizować opiekę nad dziećmi, a czasami pracując z domu de facto pracuje się więcej i dłużej...ale plusem pozostaje kwestia większej autonomii i co za tym idzie też odpowiedzialności.

Dla zainteresowanych Dorota przesłała kilka użytecznych linków:

Wszystko o zakładaniu firmy:

Dofinansowanie działalności gospodarczej:


Wszystko o telepracy:

Baza wiedzy o telepracy – informacje i szkolenia na ten temat:

Poradnik telepracownika:


sobota, 19 listopada 2011

Po koncercie zespołu Pinakoteka

W "Adzie" odbył się koncert zespołu Pinakoteka, wykonującego utwory poetów w różnych, bardzo ciekawych aranżacjach  muzycznych. Muzyka Asi Jasińskiej chrakteryzowała się świeżością, dynamiką i była naprawdę poruszająca. Świetnie komponowała się z tekstami nieraz sentymentalnymi, nieraz groteskowymi i humorystycznymi, a także wyrażającymi jakiś smutek, tęsknotę, niezgodę czy poszukiwanie.

Mamy nadzieje, że zespół jeszcze pojawi się w okolicy :) i nie tylko.

poniedziałek, 14 listopada 2011

Co upichciłyśmy?

W miniony czwartek  dzieci integrowały się przy zabawie a mamy przy gotowaniu :) , w powietrzu unosiły się smakowite zapachy ... 
Kiszone ogóreczki, kapusta kalafior, lane kluseczki, kalarepka, pieczarki, pomidory, mielone mięso, smażone i gotowane żeberka, wędzony boczek, marchewka, pietruszka, ziemniaczki , przyprawy... Bulgotało, bulgotało i powstało 5 zup ;). 
 
 Pyszna ,sycąca zupa pomidorowa Ady , szybka zupa ogórkowa Magdy , ciekawa kalarepkowa Elizy , słodkawa ,rozpływająca się w ustach z różyczkami kalafiora  i lanymi kluseczkami Anety i kwaśnica z żeberkami , trochę mało kwaśna :).
 
 Starsze dzieci uwielbiają pomagać. Janek był w siódmym niebie , obierał marchewkę a na koniec schrupał kawałek.
Ach ! okazuje się , że lubimy nawet te kuchenne klimaty a raźniej gotować razem , ile inspiracji ! I radości w jedzeniu !
 
Mój mąż cieszy się najbardziej , bo te nasze spotkania pobudziły mnie do eksperymentowania i poszerzenia naszego jadłospisu ! Przez żoładek do serca ;)
 
 

czwartek, 10 listopada 2011

Zupa Pizza

 
0,5 kg mięsa mielonego
0,5 kg pieczarek
3 cebule
2 puszki pomidorów
1 duży serek topiony
2-3 łyżki przyprawy do pizzy
2 kostki maggi
oliwa
 
Mięso podsmażamy na rozgrzanej oliwie, cebule obieramy i dość drobno kroimy, pieczarki myjemy i również drobno kroimy. Cebulę i pieczarki dodajemy do mięsa , wszystko mieszamy i smażymy kilka minut.
Podsmażone mięso z cebulą i pieczarkami przekładamy do garnka, zalewamy wodą i dodajemy kostki rosołowe i przyprawę do pizzy. Gotujemy ok. 30 min.
Po tym czasie dodajemy pomidory z puszki i na koniec drobno pokrojony serek topiony, mieszamy.
Gdy serki są rozpuszczone, zupa jest gotowa.
 
Smacznego:)
pozdrawiam
Ada

Krem z Dyni

Ok 0,5 kg dyni
2 średnie cebule
1 kostka rosołowa ( lub sól,pieprz )
0,5l wody
jeśli lubisz trochę śmietanki 30 %
grzanki, groszek ptysiowy lub prażone pestki z dyni
 
Dynię i cebulę pokroić w dość grube kostki . Podsmażyć , wrzucić do garnka , zalać wodą ,
dodać kostkę , gałązkę jeśli masz zielonej pietruszki. Pogotować 15-20 min.
Zmiksować . Podawać ze śmietanką lub bez z grzankami lub w filiżance.
SMACZNEGO !
 
Pozdrawiam
Magda

poniedziałek, 7 listopada 2011

Co się działo ostatnio

Trzy tygodnie temu spotkałyśmy się u Anety na inauguracji Koła Gospodyń Miejskich i zamiast planowanego prasowania, omówiłyśmy powstanie stronki www, szukałyśmy nazwy dla miejsca rodzinnego w Ursusie, o którym na razie marzymy i obiadałyśmy się pysznymi domowymi ciastami upieczonymi przez Gospodynie Miejskie. Jedna się wyłamała z pieczenia i przyniosła ptasie mleczka ;) ale można wybaczyć, bo ma trzymiesięcznego malucha. Rozmawiałyśmy też o wspaniałej inicjatywie dwóch rodzin z Ursusa z przyjaciółmi - Rodzinnym Świętowaniu Niedzieli. Nie nasza to inicjatywa, ale gorąco wspieramy i trzymamy kciuki, aby jak najwięcej rodzin z tego skorzystało i aby to przyniosło dobre rezultaty zarówno w relacjach małżeńskich jak i w wychowaniu.

No w sumie gospodynie miejskie...ale może jeszcze dojrzejemy do tego prasowania.

Dwa tygodnie temu malowałyśmy na szkle....i tu nas zaskoczyła Patrycja. Kupiłyśmy kilka farbek i konturówek, Agnieszka przygotwała dla nas inne materiały, wytłumaczyła warsztat pracy a tu nagle wpadła Patrycja, jedna z naszych znajomych mam z całym ekwipunkiem...farb, rozcieńczalników i in. pomocy, które przytargała pod wózkiem. Okazało się, że malowała do niedawna, a teraz zarzuciła tę pasję. Dzięki jej fachowym poradom udało się co poniektórym z nas pomalować po amatorsku, ale z sercem przyniesione słoiczki czy butelki. Może uda nam się zamieścić zdjęcia naszych "dzieł" :))) Dzieci starsze też wykonały prace ale już zwykłymi farbkami.

A 3 listopada było bardzo kameralnie. Do końca nie wiedziałyśmy czy to spotkanie ma się odbyć czy nie. Ale było niezmiernie miło dla tych co byli :) Chwila zatrzymania i po prostu pobycia razem też się przydaje.

No a w sobote przeżyłyśmy warsztaty dla rodziców (na prawdę super sprawa - Agnieszka W. wprowadza bardzo fajną dynamikę zajęć) i drugi dzień rodzinno-sąsiedzki. Ufff Zmęczenie i przesilenie jesienne (jeśli coś takiego jest) daje o sobie znać.
Za nami drugie, sobotnie spotkanie
rodzinno-sąsiedzkie

5 listopada - spotkaliśmy się.

Było: ciacho, kawa, wyprzedaż książek i biżuterii.Tata Grzegorz zbudował z dziećmi latawce, które potem usiłowały latać nad boiskiem. Ale trzeba przyznać, że wyszły bardzo ładnie :) Tata Radek opowiedział o swojej ubiegłorocznej podróży: Rwanda, Kibeho - serce Afryki oczami Geologa

niedziela, 6 listopada 2011

Od Magdy "Naleśnikowo" i "Sałatkowo"

Naleśnikowe Sakiewki :
2 szkl. mąki , 1 szkl. mleka . 1 szkl. wody, 4 jaja,  pół lyżeczki soli - wyrobić ciasto naleśnikowe . Odstawić na 30 min.
Przygotować farsz z cukini. Ok 2-3 małe cukinie pokroić w kostkę . Podsmażyć na oliwie. doprawić solą i pieprzem.
Naleśniki smażyć na dużej patelni. Na gotowe nakładać farsz ,u formować sakiewkę i zawiązać cienkim szczypiorkiem ;).
Przed podaniem można podpiec w piekarniku , podsmażyć na patelni lub ogrzać w mikrofali .
Na talerzyku rozprowadzić sos śmietanowy lub pomidorowy, położyć sakiewkę i podawać . Smacznego !
Sałata z grilowaną cukinią :
1 sałata, 2 małe cukinie , ser z niebieską pleśnią, ziarna słonecznika
oliwa, cytryna, 1-2 ząbki czosnku, sól, pieprz, ocet balsamiczny
Cukinię pokroić wzdłuż, zgrillować na patelni, w piekarniku lub po prostu podsmażyć.
Sałatę opłukać, osuszyć, porwać na drobne kawałki, słonecznik uprażyć na suchej patelni.
Do sałaty dodać cukinię , czosnek, oliwę i przyprawy do smaku.
Pozypać pokruszonym serem i słonecznikiem. Smacznego !
 
Magda